top of page

"Cale ich mieszkanie było pełne gnoju. Choć dopiero od paru lat tam mieszkali, wszystko śmierdziało kurzym gównem i świniami, które hodowali na tarasie. Łazienka lepiła się od brudu i chyba od początku nikt jej nigdy nie sprzątał. Mnie to nie przeszkadza. Murzyni już tacy . Przyszedłem, bo chciałem się zobaczyć z Hayda, ale zastałem tylko Caridad. Pogadaliśmy trochę. Stały repertuar: żarcie, dolary, bieda, głód, Fidel, kto wyjechał, kto został...Caridad mnie namawiała, żebym napisał taki dłuższy reportaż o niej z czasów jej wielkiej tenisowej kariery. Uparcie wracała do tego tematu, a oczy już nam porządnie błyszczały. W końcu podszedłem do niej i ja pocałowałem. Caridad wstała, i to z taka ochota, jakiej bym nigdy się po niej nie spodziewał. Całowaliśmy się długo i głęboko, a potem wsadziłem jej rękę miedzy nogi. Była całkiem wilgotna. Ciekło z niej po prostu. Nie wytrzymałem. Była jednak zbyt gruba, by robić to na stojąco. Popchnąłem ja na lóżko i dopiero tam jej wpakowałem kutasa. W sumie gówno z tego wyszło, bo byłem zbyt napalony, żeby na nią czekać. Spuściłem się od razu. Gdy zdałem sobie sprawę z tej mojej katastrofy, próbowałem dalej to ciągnąc, ale zrobiło sie jakoś nerwowo. Gdyby teraz nagle pojawił się jej mąż, zatłukłby nas tym swoim

baseballowym kijem. Facet był silnym Murzynem.""

Zysk i S-ka Wydawnictwo S.j., Warszawa, Polska

http://www.pedrojuangutierrez.com/Prosa_Trilogia%20sucia%20de%20La%20Habana%20PL.htm 

Pedro Juan Gutiérrez

pedro juan gutierrez.jpg

Na podstawie powieści "Król Hawany" powstał film. Możecie go obejrzeć z angielskimi napisami w tym linku

bottom of page